Większość atrakcyjnych turystycznie miejsc kojarzy się nam z tłumami. Szczególnie, gdy wybieramy się na wycieczkę w weekend. Dziś chciałbym przedstawić pomysł wejścia na cudowne czeskie skały – Górski labirynt Ostas.
Turyści najczęściej wybierają wejście niebieskim szlakiem z parkingu znajdującego się nieopodal wejścia niebieskim szlakiem. Jest tam sporo ludzi i parking jest płatny. Za to droga króciutka i bardzo łatwa.
Ja zaproponuję nieco dłuższą, ale znacznie mniej oblegana trasę.
Samochodem dojeżdżamy do stacji kolejowej w Česká Metuje, gdzie możemy bezpłatnie zaparkować.
Pinezka z mapy Google
Następnie kierujemy się w górę niebieskim szlakiem.
Początkowo trasa wiedzie polami wzdłuż lasu.
W pewnym momencie odbijamy ze szlaku i dosyć stromym podejściem kierujemy się do przesmyku między skałami (na mapie punkty 7,8,9)
Na szczycie dochodzimy znowu do niebieskiego, którym podążamy do skalnego labiryntu. Tu już musimy liczyć się z większą ilością turystów.
W tym miejscu podziwiamy cudne formacje skalne, labirynty, punkty widokowe.
Drogę powrotną wybieramy znów poza szlakiem. Zakazów nie ma, więc zakładam, że jest dozwolona 😉 Mijamy kilka punktów widokowych i dziką ścieżka kierujemy się do drogi powrotnej
Trasa: łatwa, 6km, suma przewyższeń: 253m