Oj, bardzo zaniedbałem bloga. Nie żeby nic się w życiu nie działo. Dzieje się dużo. I na płaszczyźnie osobistej, i tej górskiej 😉
W zeszłym roku rozpocząłem przygodę z KGP. Założyłem sobie, że do pięćdziesiątki zapełnię książeczkę pieczątkami. Że równocześnie górskiego bakcyla złapała pewna bliska mi białogłowa , to 18 szczytów (górskich) mamy już za sobą. To był całkiem aktywny rok.
Wszystkie pobliskie szczyty już schodzone. Za sobą mamy też najdalszą – Tarnicę. Zostały nam Beskidy, no i Tatry. Tym razem padło na Góry Złote i Bialskie.
Z pomocą mapy.cz zaplanowałem optymalną trasę aby „zaliczyć” dwa szczyty jednego dnia. Plan był taki, aby nie iść dwa razy tą samą trasą, a raczej zrobić pętelkę, więc kilkukilometrowy spacer zmienił się w ponad dwudziestokilometrową, całodniową wycieczkę. Czekało nas około 21km marszu i ponad 1000m przewyższeń.
![](http://singielnaszlaku.pl/wp-content/uploads/2023/08/obraz-1.png)
Czy to dużo, czy mało – sami powiedzcie
![](http://singielnaszlaku.pl/wp-content/uploads/2023/08/obraz-1024x680.png)
https://pl.mapy.cz/s/pupuhecufa
Startujemy z darmowego parkingu w Bielicach nieopodal Kościoła Św. Wincentego i Walentego. Tutaj nie kierujemy się jeszcze na żaden z oznakowanych szlaków. Schodzimy ulicą w dół, później prawo przez mostek nad rzeką Białą Lądecką. Ubita szutrowa droga prowadzi nas w nieokreślonym kierunku. W pewnym momencie musimy zejść z drogi w prawo i ostrym podejściem wdrapać się do szlaków żółtego i zielonego, gdzie znów idziemy w prawo.
![](http://singielnaszlaku.pl/wp-content/uploads/2023/08/20230819_1206171114412813269256484-577x1024.jpg)
![](http://singielnaszlaku.pl/wp-content/uploads/2023/08/20230819_1221536195361860662302517-577x1024.jpg)
Pierwszy szczyt osiągniemy za chwilkę. Na miejscu jest tablica, pieczątka i kilka dużych kamieni, doskonałych aby przycupnąć i chwilę odpocząć.
![](http://singielnaszlaku.pl/wp-content/uploads/2023/08/20230819_125949979605534436847664-577x1024.jpg)
![Pieczątka w książeczce KGP Kowadło](http://singielnaszlaku.pl/wp-content/uploads/2023/08/20230819_1305371149566787709469050-1-577x1024.jpg)
Dalej idziemy w dół zielonym Szlakiem Kurierów Solidarności, by w Bielicach, w okolicy leśniczówki, skręcić w lewo i iść dalej wzdłuż rzeki w kierunku Puszczy Śnieżnej Białki. To miejsce, to rezerwat z niepowtarzalnym klimatem, gdzie od prawie stu lat, las żyje swoim życiem, a drwale mogą ścinać tylko naturalnie powalone konary aby zachować możliwość przejścia szlakiem.
![](http://singielnaszlaku.pl/wp-content/uploads/2023/08/20230819_1517296071453168457009238-577x1024.jpg)
![](http://singielnaszlaku.pl/wp-content/uploads/2023/08/20230819_1507545625572933832581386-577x1024.jpg)
Rudawiec mamy już blisko. Na miejscu jest pieczątka KGP.
![](http://singielnaszlaku.pl/wp-content/uploads/2023/08/20230819_1559156746659422662704713-577x1024.jpg)
![](http://singielnaszlaku.pl/wp-content/uploads/2023/08/20230819_1606133115534318397674139-577x1024.jpg)
![](http://singielnaszlaku.pl/wp-content/uploads/2023/08/20230819_1558257234573645305328741-577x1024.jpg)
Dla zmęczonych pozostaje opcja powrotu szlakiem zielonym do Bielic. Ja polecam iść dalej, zgodnie z załączoną wyżej mapą. Przewyższeń nie będzie już wiele, natomiast czekają nas po drodze, łatwa trasa, cudne widoki i wieża widokowa na Czernicy.
![](http://singielnaszlaku.pl/wp-content/uploads/2023/08/img-20230820-wa00658929687446415366916-768x1024.jpg)
![](http://singielnaszlaku.pl/wp-content/uploads/2023/08/img-20230820-wa00668475645218118634213-1024x768.jpg)
![](http://singielnaszlaku.pl/wp-content/uploads/2023/08/img-20230820-wa00537312026779477039535-768x1024.jpg)
Ważne info dla cyfrowych turystów! Prawie na całej trasie nie ma zasięgu GSM!! Telefony gdzieniegdzie łapią czeskie sieci. Najpewniejsze miejsce to wieża widokowa na Czernicy. W związku z tym polecam mapy papierowe, wydruk załączonej mapki, lub pobranie np. mapy.cz i trasy do użytku offline.
![](http://singielnaszlaku.pl/wp-content/uploads/2023/08/obraz-2.png)