Ostatni weekend to wycieczka do czeskiej Dolni Moravy. Wybierałem się tam od dnia otwarcia, lecz co weekend zawsze coś innego wypadało.Tym razem pewna motywatorka spowodowała, że nawet średnie prognozy pogody nie przeszkodziły w wyjeździe.Sam most to bardzo ciekawa, stalowa konstrukcja wisząca na sześciu grubych linach. Dodatkowo zakotwiczona od spodu celem zminimalizowania huśtania. Ogromne pochwały 👏…